
Rynek – w dużym uproszczeniu konfrontacja podaży (ilości dobra, jaką można sprzedać po danej cenie) i popytu (ilości, którą konsumenci są w stanie nabyć po danej cenie), czyli czynniki które wywierają wpływ na cenę i skalę wymiany dóbr, to obecnie główny komponent współczesnych europejskich gospodarek, które po upadku komunizmu w 1989 niemalże konsekwentnie praktykują model neoklasyczny, neoliberalny. Centralnie planowane gospodarki odeszły do lamusa, obecnie świat zdominowany jest przez logikę rynku. Gospodarka zawłaszczona przez państwo przekształciła się w gospodarkę kapitalistyczną, w której centralną rolę pełni zysk i prywatna własność środków produkcji.
Reformy systemu kierowania przy wprowadzaniu gospodarki rynkowej polegały między innymi na: stabilizacji w polityce monetarnej i finansowej, zredukowanie deficytu budżetowego, modernizacji w kierunku struktur produkcyjnych opartych na konkurencji zdolnych do uczestniczenia na rynkach zagranicznych. Kluczowe była także daleko idąca prywatyzacja.
Transformacja w kierunku gospodarki rynkowej służy zazwyczaj osiągnięciu większych zdolności wytwórczych i ogólnego poziomu dobrobytu. Rynek nie jest jedynie miejscem wymiany jednego dobra za inne. Ustalane są na nim również ilości i ceny dóbr podlegających wymianie. Jest to o tyle ważne, że fakt ten czyni rynek regulatorem transakcji. Zarówno sprzedawcy, jak i kupujący, chcą dokonać wymiany na możliwie najbardziej korzystnych dla siebie warunkach. Naturalnie, ich interesy w kwestii ceny są sprzeczne, więc rynek stara się ustabilizować tę sprzeczność. Rynek jest miejscem konfrontacji, na której rozgrywa się kwestia ilości i ceny wymienianych dóbr.
Podstawą współczesnej wymiany rynkowej jest pieniądz. Rynek może przyjmować różny kształt, nie musi mieć określonej lokalizacji (ponieważ dziś wymiana może odbywać się także przez internet), ani jednej konkretnej wielkości (rynki mogą być zarówno ściśle lokalne, jak i globalne). Kieruje on życiem gospodarczym i podziałem dochodów.
We współcześnie najpowszechniejszym sposobie myślenia o rynku dominuje pogląd, według którego konkurencja jest najlepszym sposobem kierowania życiem gospodarczym. Pojęcie „niewidzialnej ręki rynku” urosło nawet do miana mitu. Funkcjonowanie zapewnia mu mechanizm, jakim jest giętkość cen, czyli środek dostosowywania się podaży i popytu. To, czy ten model faktycznie spełnia swoją rolę w zapewnianiu społeczeństwu dobrobytu, jest obecnie przedmiotem licznych debat między światowymi ekonomistami. Pojawiają się wątpliwości, czy aby na pewno rynek jest w stanie zapewnić koordynację gospodarczą na odpowiednim poziomie. Sceptycy „niewidzialnej ręki rynku” postulują tu dopuszczenie pewnego stopnia interwencji ze strony państwa. Tego typu analiza neoklasycznej konkurencji doskonałej jest ważnym działaniem podejmowanym przez współczesnych przedstawicieli nauk ekonomicznych.
Mimo tych licznych wątpliwości, podnoszonych przez ekspertów, nie ulega wątpliwości, że rynek zajmuje ważne, można nawet powiedzieć że kluczowe, miejsce w procesie tworzenia relacji społecznych o cechach wykraczających daleko poza ściśle instytucjonalne. By osiągnąć współpracę, konieczne jest stworzenie relacji opartej na współpracy lub współzawodnictwie. Rola rynku nie redukuje się więc jedynie do wymiany dóbr. Pełni on ważną rolę we współczesnych społeczeństwach, w których dominuje model gospodarki kierowany właśnie przez mechanizm rynkowy.
U nas wolnego rynku już nie ma niestety